Tytuł oryginalny: Rust
Tytuł polski: Rdza
Muzyka: Steampianist
Słowa: Tsus
Gitara: Gino Tambuatco
Tunning: Makkusan/Kamika
Ilustracja: Axelhax
Video: Elbo
Wokal:Sonata (chórek: GUMI English)
Oficjalny upload: BandCamp | YT
Na tę piosenkę trafiłam całkiem przypadkiem. Opłaca się obserwować na vocaDB :)
Wchodzi w skład albumu "Minutes to Memories", który jest czwartą płytą wydaną przez twórców Sonaty. Cała kwota ze sprzedaży zostanie przeznaczona amerykańskiemu stowarzyszeniu DBSA wspierającego osoby z depresją i chorobą afektywną dwubiegunową, ich przyjaciół i krewnych.
Całkiem mi się podoba strona muzyczna. Yuzu zrobiła filmik z moim tłumaczeniem.
Zepsuty robot
Spłowiała pamięć
Pordzewiałe śruby
Zastygłe zębatki
Wrażliwy program
Przepisany kod
Bratnia dusza
Dusza, co wciąż cierpi
Nóż naostrzony,
by przeciąć czerwone nici
Uśmiech, co niesie kres
wszystkiemu, co dobre i niewinne
Żelazo ociekające
Ponętne wabiące
Ale nie, czekaj, przestań
Weź oddech
Pamiętaj
Jesteś z ciała
Metal skrzypi
Przyciski wciśnięte
Wrzask się niesie
W białej Sukni
Więc pożryj jej serce
Zębatki jak żywe
Para jak oddech
Lakier w blasku się łuszczy
Olej wycieka
Krew się sączy
Metal rdzewieje
Nóż tak tępy, że koi, co ból przyniesie
Ciało rozwalone na podłodze, z którego wycieka czerwone, obrzydliwe i podłe
Wyrzuć z siebie żółć jak atrament i nie krępuj się i
Wytrzyj swą twarz
Popraw włosy
Nie daj mu zobaczyć
Jaka z ciebie maszkara
Więc przestań
I pokaż mu
Co naprawdę czujesz
Uczucia powoli wżerają się w ciało
I choć to trudne
Pokaż mu tą, co jest jego
Chwyć za jego serce
I rozedrzyj na dwoje
Kochaj tak
Jak ona kochała
Jak on kochał
Jak się kochali
Jak ty będziesz
Jak ty teraz
Nie daj mu opuścić twego boku
Trzymaj go mocno
Blisko przy sobie
Patrz jak się wyrywa
Krzyczy w potrzebie
Połam mu kości
Niech poczuje twój ból i zginie
Kochaj tak
Jak ona kochała
Jak on kochał
Jak się kochali
Jak ty będziesz
Jak ty teraz
Nie daj mu opuścić twego boku
Trzymaj go mocno
Blisko przy sobie
Patrz jak się wyrywa
Krzyczy w potrzebie
Połam mu kości
Niech poczuje twój ból i zginie
Nie jest twój
A ty to nie ty
Więc proszę, przestań, i kochaj go z oddali
Niech twa dusza
Spocznie na wieki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarz wyraża więcej niż 1000 wyświetleń - napisz coś!